14 lutego ustanowiony został jako Światowy Dzień Chorych na Padaczkę. Obchody tego dnia związane są z postacią Świętego Walentego, który jest patronem nie tylko zakochanych ale też osób cierpiących na padaczkę (epilepsję) tzw. chorobę św. Walentego. Światowy Dzień Chorych na Padaczkę ma na celu promocję wiedzy o tej chorobie, a zwłaszcza o sposobach udzielania pomocy osobie potrzebującej.
Definicja Światowej Organizacji Zdrowia pojęciem padaczki określa przewlekłe zaburzenia czynności mózgu o różnej etiologii (źródle pochodzenia), cechujące się nawracającymi napadami. Epilepsja to jedna z najczęściej występujących chorób neurologicznych. Dotyczy ona ok. 1% populacji. Spowodowana jest zaburzeniem funkcjonowania mózgu, w którym dochodzi do niekontrolowanych wyładowań komórek nerwowych. Wyładowania neuronów przybierają różne formy napadów. Najczęściej są to napady ogniskowe oraz toniczno-kloniczne. Pierwsze objawiają się drgawkami, uczuciem drętwienia, zaburzeniami wzroku, słuchu, smaku i węchu. Drugie cechują się intensywniejszymi objawami ? utratą przytomności i sztywnieniem ciała, a następnie drgawkami.
Z uwagi, iż jest padaczka jest dość popularną chorobą, dzisiejsze święto jest doskonałą okazją ku temu, aby przypomnieć sobie jak należy postąpić w przypadku, gdy jesteśmy świadkiem ataku epilepsji. Nasza niewiedza, może być bardzo groźna w skutkach dla osoby chorej.
W przypadku wystąpienia u osoby chorującej na epilepsję ataku wraz z drgawkami może ona nagle stracić przytomność i upaść. Pojawia się naprężenie ciała naprzemiennie z wiotczeniem a kończyny uderzają z dużą siłą o podłoże. Poszkodowany sinieje a z ust wydobywa się spieniona ślina, czasem zabarwiona krwią. Napadom towarzyszy często bezwiedne oddanie moczu lub wypróżnienie. Chorego w ataku można odebrać za agresywnego, ponieważ możemy zostać przez niego uderzeni lub wyzwani. Niektóre osoby chorujące przed atakiem odczuwają tzw. aurę, są to np. halucynacje, zawroty głowy lub szumy w uszach.
Co należy zrobić, gdy jesteśmy świadkami napadu padaczkowego?
-
- ułożyć chorego na boku by uchronić go przed zakrztuszeniem się, jeśli nie jest możliwe ułożenie chorego w tej pozycji, pozostawić na plecach;
- ochronić (szczególnie głowę i kręgosłup) przed okaleczeniem o okoliczne przedmioty, czyli np. przytrzymać z boku rękami; nie należy podnosić głowy chorego;
- ułatwić oddychanie, np.: rozpiąć pasek czy kołnierz koszuli;
- sprawdzić, czy podczas napadu nie było mimowolnego oddania moczu (lub kału) i adekwatnie pomóc choremu;
- zachować spokój;
-
wezwać lekarza lub pogotowie ratunkowe.
Będąc świadkiem napadu padaczkowego bezwzględnie należy pamiętać aby: nie przenosić chorego, nie wkładać mu niczego pod głowę (koca, poduszki, kurtki itp.) ? grozi to zapadnięciem się języka i utrudnieniem oddychania; nie wkładać niczego choremu do ust (nie podawać nic do picia) oraz nie stosować sztucznego oddychania (na początku dużego napadu padaczkowego chory może przez pewien czas, ok. 20-30 sekund nie oddychać ? jest to normalne. Co ważne, większość napadów padaczkowych ustępuje w ciągu 2-3 minut. W sytuacji, gdy napad padaczkowy trwa dłużej niż 3-5 minut, albo po pierwszym napadzie następują kolejne, niezwłocznie należy wezwać pogotowie ratunkowe.
Źródło:
diabet.com.pl/14-luty-swiatowy-dzien-chorego-na-padaczke/
profilaktykawmalopolsce.pl/aktualnosci/1006-14-luty-swiatowy-dzien-epilepsji